piątek, 27 listopada 2009
Weekendowa Piekarnia # 53- Chleb na zakwasie z płatkami owsianymi
To upiekłam chleb zaproponowany przez gospodynie 53 edycji WP -Zapbook z Chez Zapbook. Prosty chleb na samym zakwasie z dodatkiem mleka. Przyznaję z robieniem(ręcznym), formowaniem , nacinaniem i pieczeniem nie miałam żadnych problemów. Wszystko szło gładko i prosto. A rezultat? Dwa średnie chleby. Bardzo dobrze wyrośnięte, w środku pełno dziurek takich średniej i mniejszej wielkości
Smakuje bardzo dobrze. Jest delikatny z wyczuwalnym smakiem płatków owsianych. Polecam
Przepis podaję za Zapbook, bo robiłam i piekłam dokładnie wg przepisu tylko 3 łyzki cukru zamieniłam na 3 łyżeczki.
Chleb na zakwasie z płatkami owsianymi
Przepis pochodzi z blogu Jane.
Potrzebujemy :
• 300 g mleka
• 150 g wody
• 200 g zakwasu
• 600 g T 80 ale może być np. pół na pól T 65 i T 55,albo tylko 65(ja dałam chlebową )
• 50 g maki żytniej jasnej
• 100 g płatków owsianych
• 15 g soli
• 3 łyżki cukru, albo miodu ,albo melasy ..(dałam 3 łyżeczki cukru trzcinowego).
Włożyć wszystkie składniki do maszynki i niech ona sobie miesza, a jak nie to wyrobić ręcznie. Ciasto musi być gładkie i nie klejące. Zostawić do wyrośnięcia kolo 4 godzin. (3 godziny mi rosło) Odgazować ,uformować chlebek( ja dwa zrobiłam), obtoczyć w mące i niech on sobie rośnie w koszyczku, znowu jakieś 4 godzinki( mój nie więcej niż 3 godziny). Nagrzać piekarnik do 210°,naciac chleb ,naparować i piec kolo 40 minut. Można tez go spryskać woda i posypać płatkami owsianymi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Margot przecudne sa Twoje chlebki!
OdpowiedzUsuńChętnie zjadłabym właśnie teraz taką kromeczkę , mniam:)
Piękne dziurki ma ten chlebek:)
Pozdrawiam ciepło :)
Śliczne chlebki! U mnie będą jutro
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny ten chleb, mam zamiar tym razem dołączyć.
OdpowiedzUsuńPytanie techniczne, skąd pobrać banerek?
Planuję go na jutro, tylko chyba nastawię ciasto zakwaszone na noc, bo w przeciwnym razie może wyjść mi jakieś pieczenie nocne (a takich rzeczy Ptasia nie robi).
OdpowiedzUsuńMajana, ślicznie dziekuję za komplementy
OdpowiedzUsuńBeata, dziekuję i czekam na twój
Lu, tu jest kod do banerka
http://kuchniaalicji.blogspot.com/2009/01/weekendowa-piekarnia-16.html
Ptasia, czekam na twój chleb
Alu,pieknie Ci wyszedl !Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPowiedz, Alu, czy Twój kamień do pieczenia jest okrągły czy prostokątny? Jeśli okrągły to jak pieczesz takie dwa chleby, które przecież rosły razem i w tym samym czasie powinny zostać włożone do piekarnika? Ja mam właśnie taki problem, bo staram sie oba(np. podłużne) włożyć na kamień i wychodzą przez to kształty... niekształtne...:( Odpowiedz - jeśli możesz proszę... Może jest jakiś sposób...
OdpowiedzUsuńAj Ty, Ty...;)
OdpowiedzUsuńA ja się podłożyłam z tymi trzema łyżkami melasy i teraz mam ;) chleb pod dżem.
Piękne Twoje dwa i fantastycznie nacięte! Ja tak nie umiem i poprosze o jakis kurs może... :*
Licyna, to taki przepis , zupełnie bez problemowy
OdpowiedzUsuńEwelajna, ten chleb jak sam raz piekłam bez kamienienia, on i tak super trzyma kształt , bezpośrednio na blasze wyłożonej papierem do pieczenia
ale jak piekę na kamieniu to już piszę -mam okrągły taki dość mały i dwa by się nie zmieściły i dlatego robię tak, że jeden piekę ,a drugi w tym czasie czeka w lodówce ( w koszyku i foliowej torebce go wkładam) inaczej by mi przerosły
Mafilka, te to się przyznam cięłam zwykłym ostrym nożem , ciasto było takie stworzone do cięcia , to mnie poniosło
OdpowiedzUsuńJa jeszcze mam kłopot z cięciem takich luźnych chlebów jak ten francuski z tamtej edycji, chyba trzeba Tatter namówić na filmik instrukcyjny
A cukru dałam mniej bo mnie przestraszyłaś :LPPP
Piękne. Moje ciasto własnie rośnie. Już się nie mogę doczekać :)
OdpowiedzUsuńAlu, liczę na Twoje wpływy, znajomości, plecy itp. u Tatter w temacie instruktarzu cięcia chlebów. To doskonały pomysł jest :-)
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że dopiero w niedzielę będę miała czas na pieczenie, bo ja widzę Twoje bochenki to padam z zachwytu i głodna się robię :)
OdpowiedzUsuńAle ci wyszedl sliczny w srodku:) takie ladne dziury
OdpowiedzUsuńMargot, cudny ten chlebek! A wlasciwie chlebki :)
OdpowiedzUsuńja jak zwykle sobie popatrze i popodziwiam :)
OdpowiedzUsuńAlu,tak, ten przepis taki bezproblemowy ze wczoraj jak go zrobilam to wyszedl mi taki okropny placek :)a tak sie chwalilam ze latwy ;) jedyne pocieszenie to pyszna chrupiaca skorka ha,ha,ha
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Mafilka ,taka instrukcja ciecia chleba to i by mi tez sie przydala ;)
Śliczne chlebki Ci wyszły Alu! Może i ja będę niedługo piekla z Wami chlebki na zakwasie:)
OdpowiedzUsuńPiekne chleby, az mnie skreca z zazdrosci, ale juz pisze dlaczego.
OdpowiedzUsuńMalgosia mnie ciagle namawiala na zakwas i w koncu sie odwazylam i tak dorobilam sie tego cudnego specyfiku.
Ten chleb byl moim absolutnym debiutem. Caly dzien na niego czekalam, dogladalam i juz nie moglam sie doczekac choc jednej kanapeczki.
No i katastrofa. Jak wyciagalam go z pieca wygladal pieknie, ale okazal sie zakalcem :(
Co ja zrobilam zle?
Ależ urodziwe te chlebki! Nacięcia bardzo mi się podobają, i dziurki też.
OdpowiedzUsuńMargot, bardzo dziękuje za odpowiedź - nie wiedziałam, że tak można... Następnym razem na pewno tak spróbuję.
OdpowiedzUsuńKabamaiga, jestem ciekawa jak się udał
OdpowiedzUsuńMafilka, ja też liczę ta te znajomości :PPPP
Tili , ja jutro bagietki , a brioszki dopiero w poniedziałek
pozdrawiam
Marg, bardzo dziekuję ***
Bea, ślicznie dziękuje za miłe słowa
Anoushka , aż się zarumieniłam ***
Lucyna, no co ty?Ale skórki dużo to tez fajnie :)))
O tak przydałaby się instrukcja
Andzia , to ja trzymam kciuki za zakwas twój
Karolka, hm nie wiem, czemu ten zakalec:(, ale nie załamuj się , pierwsze chleby na zakwasie czasami nie wychodzą , będzie lepiej**
Aniu ****
Ewelajna , jak mogę w czymś jeszcze pomoc to pytaj , pozdrawiam
Ależ piękne chleby! Wyszły Ci wspaniale, zresztą Alu jak zawsze, jesteś piekerką cała g..ą!
OdpowiedzUsuńCudownie Ci sie udały! No ale Ty jesteś mistrzynią w chlebkach, to nie mogło być inaczej :)
OdpowiedzUsuńKass, kochana jesteś ***
OdpowiedzUsuńAtinko , i ty tez , jesteś kochana ****
Alu, cudne są. Ja chcę takie dziury!
OdpowiedzUsuńMój tu:
http://cosniecos.blox.pl/2009/11/Weekendowa-Piekarnia-53-Chleb-na-zakwasie-z.html
Margot , jak patrzę na Twoje piękne wypieki , to nie wierzę , że to z tego samego przepisu - śliczne!
OdpowiedzUsuńUdało mi się dołączyć do WP , ale mój chlebek nienajlepiej wyszedł ;-)
http://arabeskawaniliowa.blogspot.com/2009/11/chleb-na-zakwasie-z-patkami-owsianymi.html
Ptasia, hm proszę brać dziury , ale twój też piękny jest , wiesz?
OdpowiedzUsuńEwenka, hm , nie wiem dlaczego Ci tak nie do końca się udał, ale na zdjęciach wygląda ładnie twój chleb
Margot,
OdpowiedzUsuńnie wiem czy mi wybaczysz..ale może,może;)
http://waniliowachmurka.blox.pl/2009/12/Chleb-na-zakwasie-z-platkami-owsianymi.html
Proszę o wyrozumiałość:*
Piekłam go w zeszłym tyg. (w niedzielę,niestety dopiero teraz zyskałam zdjęcia;(
Upiekłam wczoraj na dzisiejsze śniadanie :) Bezproblemowy!
OdpowiedzUsuńo tak , tak taki prosty i bezproblemowy
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAlu dziekuję za przepis, tez upiekłam :) chociaz moje dziurki nie takie piekne jak Twoje wyszły ;)
OdpowiedzUsuńEtrala , ale na pewno się udał co?bo taki typ typu pewniak
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę ,że chleby w WP nadal są pieczone , aleście mi z Anitą sprawiły wielką przyjemność*
buziaki*
na pewno sie udał :)) ja bym z chęcia jeszcze raz przeleciał WP, bo nie wszystkie chleby piekłam a wiem, ze wiele z nich jest warte uwagi, szkoda że już tego nie ma :/
OdpowiedzUsuń