niedziela, 18 października 2009

Hawajskie bułeczki- dwie odsłony, jeden przemiły gość



Bułeczki hawajskie z ananasem i wiórkami koksowymi leciutko słodkawe, super pasujące do dżemów, powideł ,kremów , miodu To druga z propozycja Efi z Muffinfirl gospodyni aktualnej edycji Weekendowej Piekarni.
U mnie te bułeczki zagoszczą na pewno jeszcze – Efi dziękuje taki fajny przepis


Najpierw nim zamieszczę przepis i swoje bułeczki , pokaże jakie bułeczki upiekła Kinga-dzisiejszy mój gość ( tu można zobaczyć i poczytać blog Kingi Mein Wien )

Bułeczki hawajskie Kingi



i te


*************************************************************************************
A te już moje


Przepis podaję za Efi – stosowałam miarki cup


Hawajskie bułeczki
Składniki (na 15 sztuk):

• 100-120 g ananasów z puszki
• 55 ml (1/4 cup) ciepłego soku z ananasa
• 59 gram (1/4 cup) wody
• 55 gram (1/4 cup) masła
• 50 gram (1/4 cup) mleka w proszku (najlepiej odtłuszczonego)
• 1 jajko
• 13 gram (1 tablespoon) cukru
• 6 - 9 gram soli (1 - 1 1/2 teaspoon) soli,
• 420 gram (3 1/4 cups) mąki pszennej chlebowej
• 7 gram (2 1/4 teaspoon) suchych drożdży
• 60 gram (3/4 cup) wiórków kokosowych


Przygotowanie:
1. Ananasy z puszki osuszyć i pokroić w drobne kawałki. W dużym naczyniu wymieszać wszystkie składniki oprócz wiórek kokosowych i wyrobić ciasto pod koniec dodając wiórki kokosowe. Jeżeli ciasto jest zbyt miękkie można dodać mąki, jeżeli zbyt twarde można dodać wody. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne (trzeba dość długo wyrabiać). Odłożyć do miski, nakryć ręczniczkiem, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 h).
2.Po tym czasie ciasto podzielić na 15 części. Z każdej z nich uformować kulkę lub rulonik o długości około 35 cm (rulonik zwinąć jak ślimaka, zaczynając od środka, końcówkę podłożyć pod spód). Po uformowaniu drożdżówek przykryć je ręczniczkiem i pozostawić na około 45 minut (do podwojenia objętości).
3.Piec w temperaturze 190ºC przez 15 - 20 minut, do złotego koloru. Studzić na kratce.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki umieścić w maszynie do chleba, w kolejności: płynne, sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta 'dough' (1,5 h). Po tym czasie ciasto wyjąć, uformować drożdżówki, dalej postępować według powyższego przepisu.

22 komentarze:

  1. Jakie piękne i puszyste! Zjadłabym taką na niedzielne śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają bardzo apetycznie, są takie puszyste

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, dziekuje za wspolne pieczenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślczne bułeczki Margot i Kingo !:))
    A że pyszne to już wiem ;) Buźka:**

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne Wam bułeczki wyszły :-), bardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Buleczki tak apetyczne, ze az chcialoby sie siegnac po jedna taka i zjesc z maselkiem do herbaty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniale wypieki Alicjo! Bardzo urokliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Grażyna, dziękuję i proszę się częstować :)

    Mietowka22, naprawdę są przepyszne

    Nobleva , jest mi bardzo miło że do mnie zajrzałaś i zostawiłaś taki miły komentarz

    Kinga, i ja i było mi miło ,że mogłam pokazać twoje bułeczki na swoim blogu

    Majana, dziękuję , wiesz twoje wieżyczki są śliczne , widziałam

    Michaszka , a tak i twoje też :)

    Ania, a proszę częstować się :)))

    Bea, dziękuję ***

    OdpowiedzUsuń
  9. Margot śliczne bułeczki upiekłyście razem z Kingą:) Pysznie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie puszyste :)
    Piękne te bułeczki, och jakbym taka jedną cieplutką teraz zjadła do kawki :)))
    Miłęgo dnia, pozdrawiam
    M.

    ps. Mnie się w weekend teź udały bułeczki. Wreszcie ;) Co prawda tylko "śniadaniowe" ale zawsze bułeczki ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekne te Twoje bułeczki - u mnie też już zagoszczą na stałe bo są rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniamć :))))

    Jesteś Moim Guru, wiesz ?

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno je zrobię, bo już z tylu miejsc kuszą. Piękne są. Ciekawa jestem, jakie są w smaku.

    OdpowiedzUsuń
  15. Atina , dziękujemy :))))

    Ania, warto , można się dowiedzieć ciekawych rzeczy

    Monika, proszę się częstować i gratuluje bułeczek , no w końcu od czegoś trzeba zacząć , prawda?

    Ewelosa , dziękuje i mam to samo zdanie ,że warto te bułeczki piec częściej

    Ivon, a wiesz jak ja się zaczerwieniłam :)))Mam tylko nadzieje ,że zasłużyłam na taki komplement , w każdym bądź razie będę się starać na jego zasłużenie

    Krokodyl ,bułeczki są pyszne , mają jeden minus znikają w mgnieniu oka

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekne i puszyste, prosze Pani. I zgadzam sie - z miodem smakuja wybornie!

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja bym takie bułeczki zjadła z prawdziwym, świeżym masełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tatter, tak z miodem mi najbardziej smakowało

    Aga-aa,z masełkiem też pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ala, z duzo przepisow dla mnie, co za pech gdy mnie nie ma tu najlepsze dla mnie cuda... Obledne, a czy Kinga piekla z tego samego przepisu? jakos tego nie zrozumialam...

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiesz te bułeczki są rewelacyjne :)
    Tak Kinga piekła z tego samego przepisu , ba po tej edycji założyła bloga kulinarnego :))))

    OdpowiedzUsuń