piątek, 2 października 2009
,,Chleba z regionu Vendée" z książki « Tous les pains » Basila Kamira
W ten weekend gospodynią Weekendowej Piekarni # 45 jest Zapbook, która wybrała do pieczenia bardzo łatwy ale zarazem bardzo oryginalny chleb z czosnkiem , a właściwie masłem czosnkowym. Chleb robi się szybko i jeszcze szybciej zjada na gorąco- u mnie jako dodatek do faszerowanych papryk , pasowało jak ulał
Chleb jest przepyszny dla osób , które tak jak ja lubią czosnkowe smaki w chlebie.
Myślę, że tej jesieni te chlebki/ bagietki upiekę przynajmniej jeszcze kilka razy
I nie straszne są mi teraz wirusy grypy,nawet tej świńskiej i wampiry :DDD
Zapbook dziękuję za tak smakowity przepis
Przepis podaje za Zapbook
,,Chleba z regionu Vendée"
Ciasto
• 300 g maki t55
• 18 cl wody czyli 180 ml
• 7,5 g drożdży
• 7 ,5 g soli
Nadzienie( ja nadzienie zrobiłam z połowy porcji)
• 225 g masła miękkiego
• 130 g czosnku obranego
• Sol, pieprz
Mieszamy dokładnie składniki na ciasto i wyrabiamy az ono będzie elastyczne i gładkie. Wkładamy do miski, przykrywamy mokra ściereczką i odkładamy do urośnięcia 90 minut w ciepłym miejscu.
Możemy oczywiście to zrobić w maszynce do pieczenia chleba .
Przez czas ,kiedy ciasto rośnie, obieramy czosnek i siekamy go na maluśkie kawałeczki. Mieszamy z masłem i dodajemy soli i pieprzu. Jak ciasto urośnie, przyciskamy go ręką żeby opadło. Wyrabiamy kulkę ,którą dzielimy na dwa. Z każdej części wyrabiamy kulkę ,z których formujemy bagietki. Kładziemy je na blasze i odkładamy do urośnięcia na godzinę.
Nagrzewamy piekarnik na 240°C(th 8) do którego wkładamy naczynie z woda
Nacinamy chleb .
Kiedy piekarnik jest nagrzany wkładamy chleby i pieczmy 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika ,kładziemy na nich drewniana deseczkę i przyciskamy mocno .
Przecinamy chleby wzdłuż, otwieramy i smarujemy czosnkowym masłem. Zamykamy i wkładamy z powrotem do piekarnika na 15-20 minut. Pilnujemy koloru ,jak by co, to zniżamy temperaturę na 180° C (TH 6°)
Wyciągamy chlebki z piekarnika i podajemy jeszcze gorący.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jesteś jak błyskawica :-) Ja planuję na jutrzejszy lanczyk ;), bo tak jak Ty kocham czosnek!
OdpowiedzUsuńMafilka, :DDD, a wiesz jakie to pyszne jest nie miałam sumienia dłużej czekać :PPPP
OdpowiedzUsuńw brzuchu mi burczy (obiad się dopiero gotuje) a ty tu takie pysznosci pokazujesz :) i to czosnkowe na dodatek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten czosnkowy chlebek. Hmmm... WE mam (prawie) wolny, wiec kto wie... moze sie skusze :)
OdpowiedzUsuńMargot wyglądają rewelacyjnie!!! To prawda jesteś szybka jak błyskawica:D
OdpowiedzUsuńa ja też dziś upiekłam (i zjadłam), ale wpis dopiero jutro. Potwierdzam, bylo pyszne, a dom jeszcze miesiąc będzie czosnkiem pachniał :)
OdpowiedzUsuńAklat, zrób sobie , zobaczysz ,że szybko i pysznie
OdpowiedzUsuńAnoushka , o tak , o tak , o tak skuś się :)))
Atina , dziękuje , no może troszeczkę jestem :DDDD
Iv , to ja do ciebie będę zaglądać
p.s ciekawe czy nam blogi nie będą czosnkiem pachnieć :DDD
Ja dopiero zaczynam myśleć a tu bach i jest :) Kuszące, ale ja muszę czekać na polówkę z tymi bułkami bo sama nie dam rady tego opchnąć :)
OdpowiedzUsuńHihi, ubawiłam się Alu. :D Mam nadzieję, że jednak żadne wampiry do tej pory Cię nie atakowały. :D
OdpowiedzUsuńPiękne chlebki. :)
Mam małe pytanie (bo jakoś nie moge zrozumieć). Z przepisu wychodzą 4 bagietki, dobrze się doliczyłam? Wyglądają cudownie
OdpowiedzUsuńSzarlotek , polecam
OdpowiedzUsuńMałgosia , no nie ,ale wiesz profilaktyka najważniejsza :DDD
Kabamaiga , ja zrobiłam dwie , a wiesz sama nie wiem czy słusznie , może można i cztery zrobić mniejsze
zaraz się zapytam Zapbook
Kabamaiga, Zapbook mi odpisała już , mają być dwie ( poprawiłam w przepisie tekst)ale napisała mi ,że nic nie stoi na przeszkodzie ,żeby zrobić i cztery malutkie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Margot,jak one Ci pieknie wyszly !Zazdrosna jestem :)
OdpowiedzUsuńa pewnie że zrobię! :)
OdpowiedzUsuńNo dobrze,przepis brzmi apetycznie, czosnku mi potrzeba, bo nadal choruję, ale... po co spłaszczać ten chlebek, Margot?
OdpowiedzUsuńZapbook , bardzo mi miło i się przyznam ,że aż się zaróżowiłam jak przeczytałam twój komentarz
OdpowiedzUsuńAklat :))))
An-na, ja się przyznam że nie wiem po co ,ale tak myślę ,że spłaszczone lepiej chłoną te masło z czosnkiem , jak gąbką oraz jest większa powierzchnia na to masełko
super chlebek Margot, straszune jestem ciekawa jak smakuje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Olu ,a może się skusisz ,żeby sprawdzić smak?
OdpowiedzUsuńJa tylko napisze ,że bardzo czosnkowy i bardzo energetyczny ,nawet bury świat za oknem i deszcz inaczej wyglądają jak ma się obok taki chleb
Masz racje Alicjo, po takiej ilosci czosnku nic sie nas juz imac nie bedzie :))
OdpowiedzUsuńChlebki piekne! Ja chyba bede piekla jutro :)
Pozdrawiam!
Bea , tak,tak :)))
OdpowiedzUsuńA to będę zaglądać do ciebie w poszukiwaniu czosnkowych smaków
hello
OdpowiedzUsuńposzukalam dlaczego ten chlebek jest taki plaski :
piekarze sprawdzali czy piec jest wystarczajaco nagrzany ,kladac kawalek ciasta w piecu , a ze szkoda go bylo wurzucic robili z niego taka wlasnie kanapke z tym maslem czosnkowym.
pozdrawiam
czyli tradycja :))))
OdpowiedzUsuńAle chyba to moje dumanie, że większa powierzchnia i lepiej chłonie te smaki też chyba ma trochę sensu?
Zresztą co tu dumać taki chleb jest rewelacyjny a w sezonie jesiennym wręcz bezcenny
tak ,tradycja,ale zgadzam sie z toba,przeciez jest latwiej smarowac na takiej wiekszej powiezchni
OdpowiedzUsuńto nadzienie naprawdę brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńZ wamipirow i wirusow smaialam sie starsznie, to chleb dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńChlebek wlasnie wyglada na prosty, ale obiecalam "stop bialemu pieczywu" w ten weekend tak wszystko mi sie wymyka...
Krateczka na chlebkach rasowa,Alus!
Buziaki!
Zapbook ***
OdpowiedzUsuńAga-aa i bardzo szybko się robi , oj szybko
Basiu , no co :DDD, hm , w sumie on biały ale przez ilość czosnku raczej wskazany :D
Właśnie kończę drugą bagietkę :) pyszna...
OdpowiedzUsuńPyszny i piękny :)))
OdpowiedzUsuńA mi w końcu udało się prawie zmieścić w czasie :)