czwartek, 17 września 2009
Ciasto arabskie z daktylową melasą , orzechami , przyprawami
Joanna znalazła, Agatka przetłumaczyła , a Margot upiekła na Spontaniczny festiwal słodyczy arabskich (4-19 IX) odbywający się na forum Cin Cin a prowadzony przez Cynamonna
Bardzo smaczne, mało słodkie(może przez tą moją domową melasę?), na pewno przydałoby się to mleko po arabsku , herbata lub kawa do popicia ,bo odrobinę takie zapychające
Ale pyszne jest , bardzo aromatyczne , z charakterkiem, całkiem zdrowe.
A Tatter mi obiecała pomyśleć jak ulepszyć, żeby było takie wilgotne
Ciasto arabskie
z daktylową melasą , orzechami , przyprawami
przepis pochodzi z Arabic Bites
7 cup mąki uniwersalnej (można użyć 3,5 cup mąki pszennej pełnoziarnistej i 3,5 cup maki uniwersalnej)
1 cup oleju
1 cup mleka chudego lub sojowego
2 łyżki proszku do pieczenia
2 łyżki kardamonu
1/2 łyżki sody oczyszczonej
2 cup melasy daktylowej
Nadzienie orzechowe
1 cup posiekanych orzechów włoskich
1/4 cup cukru trzcinowego brązowego
4 łyżki wody różanej
szczypta sproszkowanego kardamonu
szczypta szafranu
Wszystkie składniki nadzienia wymieszać.
1) wymieszać melasę z mlekiem i z olejem
2) połączyć mąkę z kardamonem, proszkiem i sodą w dużej misce
3) wymieszać 1 z 2 powstanie ciasto
4) podzielić ciasto na 2 równe części (użyć wody lub oleju podczas dzielenia ciasta)
5) ciasto rozpłaszczyć na wielkość 22x30 cm, rozłożyć nadzienie orzechowe, przykryć drugą częścią ciasta i wyrównać
6) piec w 175 stopniach Celsiusa przez ok. 30-33 min lub, aż ciasto będzie gotowe
7) trzymać w blaszce i schłodzić przez 2-3 godzimy
8) pokroić na kawałki i podawać z z mlekiem kardomonowo-szafranowym lub herbatą kardamonową czy kawą po arabsku
Moje uwagi
-zrobiłam z 1/2 porcji, mąki dałam :
1.5 cup białej tortowe
1,5 cup orkiszowej pełny przemiał
-melasę-miodek zrobiłam sama ,250 g daktyli zalałam 3 szklankami wrzątku, jak wystygło, wygniotłam rękami , zagotowałam , jak wystygło jeszcze raz wygniotłam ,odcedziłam od daktyli burą wodę (tak z grubsza odcedziłam i nie przejmowałam się jak wpadły małe kawałki daktylowej masy, wycisnęłam na sitku resztę tej masy,
a płyn gotowałam, aż powstała gęsta, miodowa forma- ok 1,5 szklanki mi wyszło
- żałuję ze farszu orzechowego nie dałam tyle co na 1 porcję , wydaje się mi, że nie byłoby za dużo
- piekłam w kwadratowej foremce 20X20cm
- dałam mleko sojowe domowe
- dałam 2łyżeczki proszku do pieczenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No to u Cibie Ala arabskie smaki i klimaty widze na calego :) Och nie ma jak daktyle/orzechy i kardamon - kusisz...
OdpowiedzUsuńMargot, super to ciacho! Zastanawiam się czy ono mokre jest? Lubię mokre ciasta.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się do nadzienie orzechowe, super!:)
O, jakie ciekawe ciasto! Swietne smaki Alicjo!
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Już sobie wyobrażam zapach jaki musiał się rozejść przy pieczeniu tego ciasta, poezja :)
OdpowiedzUsuńBasiu ,dokładnie same arabskie smaku na słodko , bo na obiad były swojskie kotlety jajeczne wzbogacone polską kaszą jaglaną i koperkiem oraz pietruszką :DDD
OdpowiedzUsuńMajana, w tym problem ,że suchawe i to jest jedyny minus tego ciasta. Dziś przyznam (zawinięte w papier do pieczenia i dodatkowo folie spożywczą trochę zrobiło się wilgotniejsze ale nadal pasuje coś do picia obok :P
Bea, smaki są cudowne ,te aromaty i takie jesienne zarazem
Aklat,o tak zapach był cudny , tak uwielbiam takie zapachy
ciekawe ciasto, fajne smaki, znam stronę Arabic Bites, bardzo ją lubię
OdpowiedzUsuńPOdziwiam pracowitość i pomyśł. Ciasto - absolutne szaleństwo. Nie umiem sobie w ogóle wyobrazić jak to może smakować. Na pewno pyszne. Wielki 'rispekt' za samodzielne przygotowanie melasy. To się nazywa poświęcenie! :-))))
OdpowiedzUsuńUwielbiam kuchnię arabską, ale tego ciasta jeszcze nie próbowałam. Wygląda bardzo zachecajaco. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńViri, tak to jedna z tych stron co regularnie zaglądam i ściągam pomysły
OdpowiedzUsuńChleb z daktylami i anyżkiem jaki pyszny -wiem ,bo robiłam :D
Poswix ,bardzo korzennie smakuje:D
A ja bardzo lubię pracować w kuchni i czasami nawet coś wymyśle np sama poczytałam i potrafię zrobić złoty syrop z fruktozy i glukozy
Kasiaaaa24 , ja też uwielbiam takie smaki :)
OdpowiedzUsuńA daj kawalek :)
OdpowiedzUsuńByle duzy :DDD
Alus zasnelam wczoraj na kanapie i przypalilam gulasz w dodatku.......
Gupia Polka ;)
Wspaniale musi byc....z takimi skladnikami,nie ma innej opcji:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ja i tam w wersji zapychającej zjadłabym całą blachę
OdpowiedzUsuńPolka , śpiochu jeden :DDD
OdpowiedzUsuńGosia , bardzo smaczne tyle że trochę zapychające
Aga-aa, nie wiem ,nie wiem :DDD
powiadasz ,że dałabyś rade , hm może :PPPP