Chleb pszenny z dodatkiem ziemniaków

Wczoraj upiekłam jeszcze chleb z strony Mirabelki –jest rewelacyjny
Zrobiłam dokładnie tak jak podaje Mirabelka
Tu jest przepis
A na pieczenie tego chleba namówiła mnie Tatter, jej zachwyt i jej niezwykle piękne zdjęcia.
Nie jest tajemnicą ,że Mirabbelka i Tatter to sa moi mistrzowie chleba
To dzięki tym dwom osoba tak bardzo pokochałam to zajęcie –pieczenie chleba



Dziękuje

przepis cytuje z strony Mirabbelki
Chleb pszenny z maka razowa i ziemniakami
zaczyn 280g
• 2-3 łyżki zakwasu (50g)
• 100 g letniej wody,
• 130 g mąki pszennej (typ 550)
zaparka 400g
• 200g maki razowej pszennej (można użyć mieszanki z mąką żytnią)
• ok. 200g gorącej wody
• 1 łyżeczka soli

ciasto chlebowe ok. 1700g
• 280g cały zaczyn jw.
• 400g cała zaparka jw.
• 100g ziemniaków
• 600 g mąki pszennej 550
• ok 200g-250g letniej wody
• 1 łyżeczka soli
• 1 łyżeczka cukru

Zakwas wymieszać z mąką i letnią wodą i wyrabiać aż do uzyskania miękkiego ciasta. Pozostawić do przefermentowania w lekko przykrytym naczyniu na ok. 12 godzin, aż podwoi swoją objętość.
Make razowa zaś zalać 200g gorącej wody, wymieszać, dodać sol i również pozostawić na noc.
• Następnego dnia zmiksowałam zimne ziemniaki (które mi pozostały z poprzedniego dnia i czekały w lodówce) ze 100g gorącej wody, sola i cukrem.

Właściwie, żeby sobie ułatwić życie to zmiksowałam ziemniaki z woda w dużej misce (miksera) na to wyłożyłam namoczona dzień wcześniej mieszaninę z maki razowej i wody (zaparka), a na nią wysypałam resztę maki pszennej jasnej i resztę wody.
Wodę należy dodać z wyczuciem, tzn lepiej mniej niż więcej.... Możemy ja potem uzupełnić w trakcie wyrabiania ciasta.
• Lekko wymieszałam całość, przykryłam, odstawiłam na 1 godzinę.
• Następnie dodałam zaczyn i wyrobiłam krotko tylko do połączenia składników, Odstawiłam na 10 minut.
Właśnie w tym momencie można dodać trochę wody, jeśli ciasto wyda nam się zbyt zbite, bo ciasto powinno być zdecydowanie luźne.
• Wyrobiłam jeszcze raz (10-20 sekund) i odstawiłam ponownie na 10 minut.
• Powtórzyłam krótkie wyrobienie i ponownie odstawiłam na 30 minut.
• Wyrobilam jeszcze raz krotko i włożyłam do miski wysmarowanej oliwą i przykrytą szczelnie folią.
W trakcie wyrastania należy przerwać proces 3 x co 1 godzinę tzn., ciasto wyjąć, raz rozpłaszczyć na blacie, zawinąć brzegi dookoła i jeszcze raz utworzyć kulę.
• Po upływie 3 godzin, wyłożyłam ciasto na blat oprószony mąką, uformowałam bochenki, odwracając gładką stroną do dołu i ułożyłam w koszykach do wyrastania.
Można włożyć do formy, w której się będzie piekło, ale wtedy spojeniem do dołu !
• Posypałam mąką i przykryłam ściereczką a potem szczelnie folią.
• Pozostawiłam do ponownego wyrośnięcia na ok. 3-4 godziny, ciasto powinno być wyrośnięte, ale jeszcze na tyle elastyczne, aby zrobione palcem zagłębienie powoli się wypełniało.
• Piekarnik nagrzać do temperatury 240 stopni C,
• przed włożeniem do zaparowanego piekarnika naciąć chleb za pomocą żyletki bądź noża.
• Chleb piec ok. 35 minut, aż będzie równomiernie brązowy, a po wyjęciu postukany od spodu wydaje głuchy dźwięk.
• Wystudzić na kratce.