sobota, 17 stycznia 2009

Chleb bananowy lekki jak piórko





Ptasia ,gospodyni tej Weekendowej Piekarni ,wyszukała przepis na chleb bananowy, który jest bardzo prosty, bardzo łatwy w robieniu, leciutki jak piórko i wyjątkowo smaczny. Mi tak posmakował, że dziś nastawiłam drugi na jutro. Polecam

Przepis cytuje ze strony Ptasi



Chleb bananowy lekki jak piórko

Składniki zaczynu (sponge):
80g (1/2 szklanki + 1 łyżka) mąki pszennej (użyłam luksusowej wysokobiałkowej, ale można użyć zwykłej), 103 g wody* w temp. pokojowej, 1 łyżka (20g) miodu, 1/4 łyżeczki drożdży instant lub 2.5g świeżych

Składniki zaczynu mieszamy w misce, roztrzepujemy trzepaczką, by wprowadzić powietrze (ok. 2 min). Ciasto będzie przypominać gęstą masę np. naleśnikową. Nakrywamy folią, odstawiamy na chwilę, podczas której przygotowujemy sobie pierwsze trzy składniki z:

Składniki ciasta chlebowego: 207g (ok. 1 1/2 szklanki) mąki pszennej jw., 3/4 łyżeczki drożdży instant lub 7.5 g świeżych, mleko w proszku, najlepiej odtłuszczone - 2 łyżki/20 g*, 4 łyżeczki (18,5g) miękkiego masła, 1 większy, bardzo dojrzały banan (113g/1/2 szklanki), lekko zmiażdżony, 1 łyżeczka soli

*Jeśli nie mamy mleka w proszku, zastąpmy wodę w zaczynie mlekiem w temp. pokojowej, najlepiej chudym

Mieszamy razem mąkę (jeśli będziemy wyrabiać ciasto ręcznie, nie w mikserze, możemy odłożyć ok. 40g z tych 207 g, i dodać je ew. - lub nie - przy wyrabianiu ciasta po wyrośnięciu - ja tak zrobiłam, i musiałam mąkę i dodać, i trochę podsypać, więc: jak uważacie, dodajcie wszystko, albo trochę odłóżcie), drożdże i mleko w proszku, jeśli używamy. Zasypujemy tą mieszanką zaczyn (sponge), przykrywamy dokładnie folią i odstawiamy na 1-4 h w temp. pokojowej (lub na 1 h w temp. pokojowej i potem do lodówki na 8-24 h; w przypadku leżakowania w lodówce wyjmijmy zaczyn z lodówki na 1 h przed dalszym wyrabianiem).
Po tym czasie dodajemy do ciasta banana i masło, w przypadku miksera, i wyrabiamy krótko ciasto. W przypadku ręcznym - to samo, ale z solą. Odstawiamy nakryte folią na 20 min. Po tym czasie wyrabiamy ręcznie lub mikserem (w tym ost. przypadku wcześniej dodajemy sól) elastyczne, gładkie ciasto. W przypadku wyrabiania ręcznego - jeśli ciasto się klei, dodajemy odsypaną mąkę, jeśli się zdecydowaliśmy na odsypanie. Ciasto może się lekko lepić do palców, ale tylko lekko. W mikserze: jeśli będzie za suche, dodać odrobinę wody.
Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia w natłuszczonej, nakrytej folią misce, na 1-2 h, aż się podwoi. Po tym czasie wyjmujemy na blat, rozpłaszczamy delikatnie - nie zanadto, by nie odgazować za bardzo - w prostokąt i składamy w paczuszkę lub 2 x w list (tu i tu Tatter pokazuje składanie bochenków prostokątnych). Ponownie odkładamy do wyrośnięcia, na kolejne 1-2 h. Po tym czasie formujemy właściwy bochenek prostokątny. Umieszczamy w natłuszczonej małej keksówce (na ok. 500 g bochenek, ok. 12x22 cm lub podobnie). Nakrywamy natłuszczoną folią i dajemy wyrosnąć 1 1/2-2 h, aż lekko przerośnie brzeg keksówki. Lekko naciśnięte dobrze wyrośnięte ciasto wróci powoli na swoje miejsce.
Piekarnik nagrzać do 250 st. 1 h przed pieczeniem, jeśli mamy kamień; jeśli nie, nagrzać w nim blaszkę do pieczenia, na którym postawimy keksówkę. Pieczemy w naparowanym piekarniku 5 minut, skręcamy temp. do 190 st., pieczemy 15 min, i do 180 st. - na 10 minut. Gdyby wydawał się Wam zbyt brązowy, można przykryć folią. Gotowy chleb będzie brązowy z wierzchu, a patyczek suchy. Opcjonalnie, po wyjęciu z piekarnika, gorący chleb można posmarować łyżeczką stopionego masła

21 komentarzy:

  1. Alu, bardzo ładnie Ci wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  2. a jaki był ,tak był
    Ptasiu, wyszukałaś przepis na przepyszny chleb. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczny ten chlebuś! :) Ciekawe jak smakuje chleb z dodatkiem banana. Wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekny! Faktycznie wyglada lekko jak piorko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Margot śliczny chlebek:) Mój też już upieczony- pewnie niedługo wstawię:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Margot i znowu bylas pierwsza! :)))
    Czy Ty w ogole spisz w nocy? Godzina postu to 4:47 (rano?) :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawszepolko ,nie ja mam źle ustawiony zegar i nie wiem jak to zmienić:D ,pieczenie chleba jest o wiele łatwiejsze niż te komputerowe
    cuda :D
    A już mam upieczony drugi na rano jutro

    OdpowiedzUsuń
  8. Margot, piękny chlebek Ci wyszedł! Piekłaś bez foremki? Taki zgrabny bochenek:) Też mam zamiar piec drugi, ale mi bananów na razie zabrakło

    OdpowiedzUsuń
  9. w foremce ,ona taka raczej szersza jest

    OdpowiedzUsuń
  10. margot, poczekasz na mnie do poniedziałku? bo właśnie w moim piekarniku wyrastają bagietki... (przyznaję, że zupełnie wczoraj zapomniałam o Piekarni... aż mi głupio... ale dziś kupiłam banany, całe 7 :D )

    A czas zmieniasz tak:
    Dostosuj (w prawym górnym rogu ekranu) -> Ustawienia (w lewym górnym) -> Formatowanie -> piąte od góry jest 'strefa czasowa'- wybierasz (GMT+1:00) Warszawa
    Zapisujesz na dole ustawienia i gotowe :)
    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny chlebek, rzeczywiście wygląda bardzo puszyście i lekko :) Nasze zaraz wejdą do piekarnika i trzymamy za nie kciuki :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Agatka ,poczekam , ja i tak we wtorki najczęściej robię podsumowania
    A o tym czasie poczytam kilka razy może się uda ,dziękuje
    Tilianara, tak on taki delikatny ale ma smak

    OdpowiedzUsuń
  13. Agatko ,udało się ,udało ,dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. to teraz już musisz na mnie poczekać :) nie ma za co :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ślicznie Ci wyszedł! w porównaniu do mojego... ;) zresztą nie ma co porównywać ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Margot, ja się jednak zupełnie rozłożyłam i chora jestem, ale do jutra postaram się wrzucić relację z pieczenia chlebka i zdjęcia :) więc dołączam się do prośby o wstrzymanie się z podsumowaniem :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Tilianara, poczekam ,poczekam -ja i tak dopiero po południu we wtorek będę robić ,nawet mogę i w środę robić podsumowanie.Spokojnie się kuruj i życzę zdrowia ,dużo zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  18. Margot
    a jakich drozdzy uzywalas - swieze czy suche?

    OdpowiedzUsuń
  19. ten ,ze zdjęcia ma świeże drożdże
    z 2 lata temu odkryłam takie pakowane po 42 g L'hirondelle sie nazywają ,są świetne
    a do drugiego dr Okera instant -z suchych to raczej te używam
    różnic w smaku chleba nie widzę i oba rosły idealnie

    OdpowiedzUsuń
  20. Margot a powiedz - pieklas w keksowce, czy bezposrednio na kamieniu (blasze)?
    i jeszcze jedno pytanie odnosnie drozdzy - jak odmierzasz te polgramowe ilosci?

    OdpowiedzUsuń
  21. Kajena ,ten chlebek piekłam w takiej dość szerokiej,a krótkiej keksówce
    a to pół gram odmierzam tak ,że ważę 1 gram i biorę połowę
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń