poniedziałek, 9 lutego 2009
Chleb z bananem
Przepis znalazłam u Dany na blogu Leśny zakątek Przyznaje najbardziej mnie skusił ten banan jako składnik. Chleb jest wilgotny ,pachnący ,bardzo smaczny .Polecam
Ja zrobiłam z 1/2 porcji ,tylko banana dałam tyle co w całej porcji.
Chleb z bananem
Składniki:
• 340g ciasta zakwaszonego z mąki pszennej razowej (z 2 łyżek zakwasu, maki razowej pszennej i wody ,do konsystencji ciasta racuchowego, zostawić na 8 godzin)
• 150 ml wody
• 150g mąki pszennej
• 100g mąki żytniej razowej
• 1 duży banan, rozgnieciony na papkę
• Sól morska do smaku
• Sezam( ja dałam czarny) lub siemię lniane do posypania
Do zakwaszonego ciasta dodać rozgniecionego banana ,dwa rodzaje mąki i wodę oraz sól do smaku. Wymieszać porządnie ciasto i łyżką wyłożyć do uprzednio wysmarowanej tłuszczem, wysypanej sezamem keksówki , wierzch popryskać woda i posypać sezamem czy lnem. Foremkę włożyć do torby foliowej i zostawić do rośnięcia na ok. 4 godziny. Piec w temperaturze 230 stopni C. Po 10-15 minutach zmniejszyć do 200-180 stopni C i piec jeszcze ok. 40-45 minut ,wyjąc i wystudzić po wyjęciu z foremki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Margot, Twój chlebuś jest ładniejszy od mojego,cieszę się.
OdpowiedzUsuńoj bardzo kuszący ten banan :-)
OdpowiedzUsuńDana ,trochę przesadzasz ,ale i tak jest mi bardzo miło :)
OdpowiedzUsuńUgotujmy, tak banan mnie skusił i nie żałuję
ja jakoś banana w pieczywie nie toleruję, nie wiem czemu,
OdpowiedzUsuńale Twój chlebek ma śliczny miąższ
ciekawy przepis:) lubię wypieki z bananami, ten chlebuś na pewno by mi smakował. A ja dzisiaj piekłam babkę z bananami:)
OdpowiedzUsuńMargot chlebek wygląda bardzo smakowicie:) Ty masz dobrego nosa do pysznych chlebków:) Muszę go sobie wpisać na listę;) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJakie ładne dziurki! I widać, że wilgotny miąższ. Mniam!
OdpowiedzUsuńPiękny chlebuś :) Pewnie pyszny :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAga-aa- ten banan nie jest tu tak mocno wyczuwalny ,ale ja lubię wypieki bananowe
OdpowiedzUsuńKasiac .jest też taki łatwy ,że chyba prościej nie można upiec chleb na zakwasie
Atina .mam nadzieje ,że go kiedyś tez zrobisz
Liska, dziękuje
Majana,pyszny
a powiedz mi ile wzięłaś mniej więcej wody i mąki, bo ja zielonego pojęcia nie mam jak wygląda ciasto racuchowe ;)
OdpowiedzUsuńAga ,wody tak w stosunku 1:1 do wody ,no może ciut więcej tej wody
OdpowiedzUsuńZresztą jak weźmiesz ciut gęściejsze czy rzadsze to nie ma znaczenia