piątek, 28 listopada 2008

Chleb owsiany z nutą orientu











Dziś się rozpoczął nowy weekend i pieczemy nowy chleb w ramach Weekendowej Piekarni. Gospodyni Agatka z blogu Twoje&Moje połączyła nasza piekarnie z Weekendem Korzennym Ptasi
Chleb jest bardzo ,ale to bardzo prościutki ,a w smaku przyjemny. Ja najbardziej czuje smak sezamu ,ja swój kroiłam jeszcze gorący, bo chciałam zrobić zdajecie jeszcze przy resztce dziennego światła
Chleb robiłam dokładnie wg przepisu tylko drożdży świeżych dałam 15 gram
Cytuje przepis za Agatką ,a tu jest oryginalny wpis




Chleb owsiany z nutą orientu (2 niewielkie bochenki)
* 370ml wrzątku
* 65g płatków owsianych (zwykłe lub błyskawiczne)
* 100g sezamu
* 7g drożdży instant lub 25g świeżych drożdży piekarskich
* 60ml ciepłej wody
* 2 łyżki cukru
* 2 łyżki stopionego masła
* 2 łyżeczki soli
* 70g mąki pszennej pełnoziarnistej
* 500-550g mąki pszennej
* 2 łyżki cynamonu mielonego
* 2 łyżeczki imbiru mielonego


Do pieczenia: 2 prostokątne formy o wymiarach 20x11 cm wysmarowane tłuszczem

Płatki owsiane wsypać do dużej miski, zalać wrzątkiem, wymieszać i odstawić aż wchłoną wodę. Masło rozpuścić i wystudzić.
Sezam zrumienić na suchej patelni, wsypać do owsianki, odstawić do wystudzenia.
Świeże drożdże rozczynić ciepłą wodą, dodać cukier i odstawić na 10-15 minut (jeśli używamy drożdży instant, wymieszać je z mąką).
Do owsianki dodać masło, sól i drożdże. Dodawać obie mąki, aż powstanie sztywne ciasto. Przykryć ściereczką i dać ciastu odpocząć przez kwadrans.
Wyłożyć ciasto na oprószony mąką blat i wyrabiać, aż będzie jedwabiście gładkie (ok. 15 minut). Włożyć do lekko natłuszczonej miski, obrócić aby całe lekko pokryło się tłuszczem. Miskę przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę (ciasto powinno podwoić objętość).
Wyjąć ciasto z miski, zbić i podzielić na dwie części. Każdą część rozwałkować na prostokąt 20x28 cm, oprószyć imbirem i cynamonem. Zwinąć wzdłuż dłuższego boku i ułożyć w blaszkach łączeniem do dołu. Odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę.
Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190 stopni przez ok. 35-40 minut. Chleb będzie gotowy, kiedy stukając w bochenek będzie słychać głuchy odgłos. Wyjąć z piekarnika i studzić na kratce.

8 komentarzy:

  1. Chlebek wygląda na puszysty i miękki. Szkoda, że nie dam rady w ten weekend. Ale bedę podziwiać Wasze chleby. Twój już podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny chlebek, ja mój właśnie wyrabiam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Margot, bardzo ładnie wygląda! Faktycznie sezam dominuje, a ja się obawiałam cynamonu :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tatter ,raz mi się udało być pierwszą :D
    Kasiac ,tak to taki mięciutki ,puszysty chlebek
    Atina ,i jak się chleb udał?

    Aga ,tez piekłaś?

    OdpowiedzUsuń
  5. No, oczywiście :) Trochę płaski wyszedł, bo wsadziłam do większej foremki
    Ale nie mam kiedy zdjęcia zrobić :-(

    OdpowiedzUsuń
  6. Chlebek bardzo przyjemny w smaku. Też go kroiłam prawie zaraz po wyjęciu z piekarnika. Nie mogłam się doczekać jak smakuję. A poza tym robiłam tuz przed śniadaniem i wszyscy chcieli spróbować świeżego pieczywka;) Właśnie przygotowuję wpis;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Margot, dziękuję za zaproszenie do Piekarni i za wspólny wypiek oczywiście...
    a Ty tylko pieczesz i pieczesz... jeden chleb za drugim :)
    Pozdrawiam i czekam na kolejne edycje :)

    OdpowiedzUsuń