Przepis znalazła Sinistra z Cin Cin i upiekła ,wstawiła zdjęcie i już wiedziałam ,że ja też muszę ,tak muszę je upiec i to był strzał w dziesiątkę ,bo ciasto jest pyszne! I wyjątkowo łatwe. Szybko się robi ,a jeszcze szybciej zjada!
Zwetschgenkuchen
wg Clarissy Hyman
200 g mąki
75 g cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
150 g masła
1 żółtko
1 kg śliwek
Wymieszać ze sobą suche, wsiekać masło i zrobić kruszonkę. Dodać żółtko, zagnieść. Ciasto jest dość lepkie. Schłodzić. Śliwki umyć, wydrylować, krojąc na połówki. Wylepić ciastem tortownicę o średnicy 23 cm .. Poukładać śliwki na cieście skórką do góry. Piec ok. 45- 50 min w temperaturze 200stopni C.
Sinistra
O! Dzisiaj na blogach wysyp śliwkowych pyszności! :) Margot, a Ty kochana, z kuchni w ogóle wychodzisz? ;-))
OdpowiedzUsuńNo wlasnie, tez powinnam Cie o to zapytac ;)
OdpowiedzUsuńMargot, niech zyja sliwki! :)
Tak ,niech żyją śliwki!
OdpowiedzUsuńToć wychodzę:D ,bo i blogi sobie oglądam i do pracy wypada iść :D