Taka pyszna przekąska, najczęściej robiona na Wigilię, ale jak najdzie ochota w maju to mus zrobić, bardzo lubię i robić, a jeszcze bardziej jeść.
Przepis Maddy z jest poprzedniego bloga.
A’la sushi po grecku z wędzonym tofu
składniki:
2-4 płaty glonów nori
2 pęczki włoszczyzny
1/2 słoiczka przecieru pomidorowego
1 płaska łyżeczka soli
świeżo mielony pieprz
1 płaska łyżeczka słodkiej papryki
cukier
olej
pęczek pietruszki
opakowanie wędzonego tofu pokrojonego w paski
Włoszczyznę porządnie umyć, ewentualnie trochę oskrobać. Pora poszatkować, a pozostałe warzywa zetrzeć na tarce o dużych oczkach. W rondlu rozgrzać 2-3 łyżki oleju. Podsmażyć pora, a następnie wrzucić warzywa i dusić do czasu, aż zmiękną. Dodać przecier i przyprawić do smaku wymienionymi w składnikach przyprawami. Ostudzić. Wymieszać z poszatkowaną natką. Przygotowaną warzywną masą posmarować płaty nori zostawiając 2 cm wolne na górnym i dolnym brzegu, które należy posmarować wodą. wzdłuż jednego, krótszego brzegu na warstwie warzyw ułożyć wędzone tofu. Zwijać wałki podobnie, jak przy przygotowaniu sushi. Odłożyć je na 5 min i następnie kroić 2 cm wałeczki. Kroić ostrym nożem, najlepiej z ząbkami i bardzo delikatnie, aby nie rozerwać glonów. Ułożyć na liściach sałaty lub szpinaku.
Podoba mi się. Chętnie zrobię, tylko muszę wyprawić się po dobre tofu.
OdpowiedzUsuńMoja rodzinka uwielbia
Usuń